Życie razem z alkoholikiem jest dalekie od tego, o czym marzą dziewczyny, fantazjując o dniu ślubu. Trudno sobie wyobrazić, aby ktoś dobrowolnie chciał żyć „długo i szczęśliwie” z osobą uzależnioną od alkoholu, znosić jego agresję lub narzekania na życie, sprzątać po nim, opiekować się nim, odczuwać wstręt i wstyd za swoje zachowanie wobec sąsiadów, kolegów, przyjaciół ikrewni. Nic dziwnego, że małżeństwo alkoholika rozpada się, jeśli nic nie może zmusić go do przezwyciężenia pragnienia picia. Są jednak odważne kobiety, które do końca walczą o swoją rodzinę, stosując wobec pijaka różnorodne środki, których cel jest ten sam - aby mąż nie pił, aby zniechęcić go do rujnowania życia (własnego i bliskich) nałogiemdo napojów odurzających.
Konstruktywny dialog
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest przekonanie go. Jeśli chęć picia wiąże się z problemami poza rodziną - z pracą, karierą, przyjaciółmi, a jeśli alkoholizm nie posunął się za daleko, może łatwo przestać, mając wsparcie bliskich.
Konstruktywny dialog należy rozpocząć dopiero po starannym przygotowaniu i uwzględnieniu pewnych zasad:
- nie możesz rozmawiać z osobą, dopóki nie wróci ona do odpowiedniego stanu i nie będzie w stanie zrozumieć rozsądnych argumentów;
- nie próbuj przekonywać alkoholika, gdy przeżywa on „rozkosz” kaca;
- niepożądane jest próbowanie wywoływania litości lub przeciwnie, robienie skandali dla osoby pijącej (nawet w stanie trzeźwym), najczęściej potrzebna jest uwaga;
- możesz zagrozić pijakowi, ale ważne jest, aby przygotować się na wykonanie tej groźby;
- Przed rozpoczęciem rozmowy warto zasięgnąć porady narkologa, aby alkoholik, jeśli ma takie pragnienie, mógł od razu udać się do kliniki na leczenie.
Jeśli żonie uda się udowodnić pijącemu mężowi potrzebę szukania pomocy, przekonania go, by chociaż spróbował zmienić swoje życie, ten mężczyzna będzie miał szansę. Można w tym pomóc także sporządzając tak zwaną „listę motywacyjną”. Możesz wspólnie wymyślić kilka powodów, dla których pozbycie się alkoholizmu będzie nie tylko łatwe, ale także korzystne. Na przykład:
- , aby zdobyć szacunek swoich dzieci;
- , aby przez miesiąc zaoszczędzić pieniądze na większych zakupach lub wakacjach;
- , aby zamiast pijaństwa zacząć uczyć się czegoś nowego lub rozpocząć karierę.
Powody dla każdej osoby mogą być indywidualne. Możesz motywować ze względu na hobby, na przykład uprawianie sportu lub majstrowanie przy samochodzie w garażu, najważniejsze jest to, że poświęca temu cały swój wolny czas i nie pije ani nie przebywa w złym towarzystwie. Możesz potrzebować pomocy psychoterapeuty.
Kiedy perswazja pozostaje bez odpowiedzi
Rozmowy, przekonania, pismo procesowe - to w większości przypadków nie wystarczy, aby obudzić sumienie.Bardzo rzadko można udowodnić pijącemu, że jego styl życia jest destrukcyjny, bo nawet jeśli w to wierzy, jego własna siła do walki z uzależnieniem od alkoholu może nie wystarczyć. Zamiast tego, najlepszym lekarstwem są tradycyjne leki i środki ludowe.
Farmakologiczne leki przemysłowe mają na celu wywołanie u pijącego uczucia odrzucenia alkoholu, mogą powodować niechęć do picia, jego wygląd, smak i zapach. Wystarczy zmieszać podobny narkotyk z alkoholikiem, dodać go do jedzenia lub do napoju, a jeśli wypił dodatkowo wódkę lub nawet piwo, od razu poczuje się źle. Leki o takim działaniu zawierają substancję czynną (lub disulfiram lub cyjanamid), która zakłóca normalny proces przetwarzania alkoholu etylowego, prowokuje gromadzenie się produktów przemiany materii we krwi, aw rezultacie uporczywe objawy zatrucia i kaca. A osoba, która przynajmniej raz zachorowała po zatruciu alkoholem, przez długi czas będzie miała awersję do alkoholu. Jeśli dodasz - podobny lek (tabletki Esperal, krople Kolme i ich analogi) do pijaka, możesz zmusić go do zastanowienia się dwa razy przed przyjęciem kolejnej dawki alkoholu.
Gdy leki zaczną działać, można podjąć kolejną próbę przekonania alkoholika do poddania się leczeniu, opisując korzyści płynące z leczenia w klinice odwykowej:
- stały monitoring stanu zdrowia;
- wsparcie psychologiczne, szczególnie ważne w zapobieganiu nawrotom;
- wykwalifikowana pomoc przy odbudowie narządów wewnętrznych uszkodzonych przez nadużywanie alkoholu etylowego.
Leczenie w szpitalu pod nadzorem narkologa to najlepsza terapia antyalkoholowa, która praktycznie nie zawodzi.
Medycyna alternatywna przeciwko upijaniu się jest jeszcze bardziej pomysłowa, jeśli chodzi o skłonienie chorych do zaprzestania picia. Tradycyjne metody sugerują przygotowywanie wywarów i naparów, które działają podobnie do oficjalnych leków, opowiedz o całkowicie oryginalnych środkach:
- zielone robaki - możesz wrzucić 4 robaki do szklanki alkoholu, aby wywołać nieprzyjemny zapach i smak, a co za tym idzie niechęć do samego alkoholu; papryka
- - do rezygnacji z picia można przekonać za pomocą nalewki (3 krople na 1 litr alkoholu), którą tworzy się z ostrej czerwonej papryki (zmiażdżonej, 20 gr. ), napełnionej alkoholem (500 ml) i podawanej w infuzji przez dwa tygodnie;
- dym brzozowy - możesz poprosić o oddychanie nad palącymi się kłodami brzozowymi, a następnie zaproponować alkohol, po którym rozwiniesz silną niechęć do produktów zawierających alkohol.
Ważne jest, aby zrozumieć, że leczenie bez nadzoru specjalisty, nawet tradycyjnymi, choć ludowymi metodami, powinno być przeprowadzane ze szczególną ostrożnością, w przeciwnym razie u osoby może rozwinąć się nie tylko niechęć do picia i chęć zaprzestania picia, ale także poważne problemy zdrowotne.
Ostatni etap zmagań
Kiedy wyczerpią się wszystkie metody walki, pozostaje tylko jedna ostateczność: zagrozić mężowi rozstaniem, jeśli nie przestanie pić. Jednocześnie jest to ważne dla żony pijaka:
- bądź gotowy do przeprowadzenia groźby bez wielu ostrzeżeń (wystarczy 1-2 razy);
- opuścić męża na poważnie, nie wzbudzać litości i zmuszać go do błagania o przebaczenie;
- nie wierzyć obietnicom, ślubom i łzom;
- zajmij się sprawami ciężko i szybko - jeśli dom należy do męża pijącego, musisz wynieść swoje rzeczy podczas jego nieobecności i wyjść na chwilę z dziećmi;
- nie wracaj do pijaka, dopóki faktycznie nie udowodni, że zaczął być leczony.
Nie powinieneś wracać do męża alkoholika, jeśli sytuacja z odejściem i powrotem nie pojawia się po raz pierwszy: prędzej czy później zrozumie, że jego żona nie może go opuścić, bez względu na to, jak bardzo jest pijany.
Pozbyć się alkoholu w domu, nie dopuścić do tego, by picie zajęło znaczące miejsce na uczcie, „odstraszyć” nierzetelnych przyjaciół z domu… Wszystko to jest o wiele łatwiejsze niż „otruć” współmałżonka środkami wywołującymi odrazę do alkoholu etylowego. Pozytywny przykład jest dobrym powodem, aby nikt z rodziny nie pił.