W życiu często zdarzają się sytuacje, kiedy musimy brać antybiotyki i jednocześnie zostać zaproszonym na jakąś uroczystość. Dlatego pytanie, czy można pić alkohol podczas przyjmowania antybiotyków, jest w takich przypadkach szczególnie dotkliwe. Poniżej przedstawimy pełne informacje na ten temat.
Leczenie lekami przeciwbakteryjnymi jest przepisywane w wielu przypadkach infekcji bakteryjnych i rzadziej grzybiczych. Należy pamiętać, że kuracji antybiotykowej nigdy nie należy przerywać. Czas jej trwania może być różny w zależności od rodzaju choroby i jej ciężkości (od 3-7 dni lub więcej). Myśl, że konieczne jest „porzucenie" świątecznego życia i nie przyjmowanie zaproszeń na jakikolwiek posiłek, przeraża wielu. Ale w praktyce wszystko nie jest takie straszne.
Jeśli podejdziesz do tego problemu kompetentnie, z medycznego punktu widzenia, możesz brać udział w ucztach z bliskimi i poddać się antybiotykoterapii.
Złota zasada: pij zawsze z umiarem.
W określonych warunkach, opisanych poniżej, można oczywiście łączyć alkohol z antybiotykami. Ale przepisując antybiotyki, musisz uważać, aby nie przeciążyć organizmu nadmiarem alkoholu. W każdym razie etanol dostanie się do ciebie i cała twoja obrona zostanie rzucona do walki z nim. A w przypadku np. przewlekłej choroby siły te mogą być ostatnie. Odporność zostanie jeszcze bardziej osłabiona, a powrót do zdrowia zostanie odłożony na bezkresną przyszłość. A w niektórych przypadkach opisanychponiżej, nawet śmierć jest możliwa.
Mity dotyczące kompatybilności antybiotyków i alkoholu
Przerażające historie, że kategorycznie niemożliwe jest połączenie leków przeciwbakteryjnych i alkoholu, najprawdopodobniej zaczęły się rozprzestrzeniać natychmiast po II wojnie światowej. W tamtych czasach kliniki chorób wenerycznych były po prostu przepełnione żołnierzami i oficerami, którzy znosili na swoich barkach wszystkie trudy życia wojskowego.
Lekarze wówczas kategorycznie zabronili swoim pacjentom spożywania alkoholu podczas antybiotykoterapii, ale nie ze względu na szkodliwość dla zdrowia wynikającą z jej mieszania, ale z bardzo banalnego powodu – po wypiciu szklanki żołnierz mógł „wyjść na całość" i dostać nowy infekcja narządów płciowych.
Według innej wersji zakaz narodził się z powodu wysokich kosztów pracy przy otrzymywaniu penicyliny, co dziwne, została ona odparowana z moczu leczonego personelu wojskowego. Dlatego w celu uzyskania medycznie czystego leku zabroniono im picia piwa przez cały okres leczenia.
Od tego czasu popularna wśród ludzi stała się teoria o niebezpieczeństwach mieszania alkoholu z antybiotykami, a wielu nadal uważa, że nie można ich łączyć. Ale jaka jest opinia w tej kwestii medycyny opartej na dowodach?
Fakty badawcze
Wiadomo, że na przełomie XX i XXI wieku przeprowadzono szereg badań nad wpływem etanolu na różnego rodzaju leki przeciwbakteryjne. Eksperymenty przeprowadzono zarówno na zwierzętach laboratoryjnych, jak i na ochotnikach. Wyniki wyraźnie pokazały, że spożycie alkoholu nie ma wpływu na większość rodzajów antybiotyków.
Wszystkie badane antybiotyki były skuteczne zarówno w grupie kontrolnej, jak i doświadczalnej, nie stwierdzono odchyleń globalnych w reakcjach fizykochemicznych (rozmieszczenie leku w organizmie, mechanizmy wchłaniania i wydalania produktów rozpadu).
Istnieje jednak hipoteza, że alkohol zwiększa negatywny wpływ leków przeciwbakteryjnych na wątrobę. Jednak w naukowej literaturze medycznej przypadki opisywania takich sytuacji są dość rzadkie (do 10 przypadków na 100 000) i nie przeprowadzono w tym zakresie specjalnych badań.
Istnieją antybiotyki niezgodne z alkoholem
Istnieje kilka rodzajów leków przeciwbakteryjnych, które wchodzą w interakcje z alkoholem i wywołują bardzo nieprzyjemne objawy - w praktyce medycznej nazywane są reakcjami podobnymi do disulfiramu.
Ta reakcja zachodzi podczas chemicznego oddziaływania etanolu i niektórych specyficznych cząsteczek antybiotyku, dzięki czemu następuje zmiana metabolizmu alkoholu etylowego w organizmie i obserwuje się akumulację aldehydu octowego.
Oznaki zatrucia aldehydem octowym:
- Wymioty, nudności.
- Silne bóle głowy.
- Skurcze ramion i nóg.
- Zwiększone tętno.
- Ciężki, przerywany oddech.
- Gorączka i zaczerwienienie w klatce piersiowej, twarzy i szyi.
W takich przypadkach, przy przyjmowaniu dużych dawek alkoholu, możliwy jest zgon!
Wszystkie powyższe objawy są bardzo trudne dla osoby, dlatego reakcja podobna do disulfiramu jest stosowana w wielu klinikach medycznych w leczeniu alkoholizmu (tzw. „kodowanie").